Kierowca wjechał na stacje benzynową, wyszedł z auta z hamulcem ręcznym w dupie, po czym włożył tam lewarek (swoją drogą musi mieć wielką dupę), następnie poprosił o podwójnego hotdoga, i zaczął się nim onanizować. Nie dość że hotdog dostał ogromnej traumy, zaczął tankować , ale nie samochód, tylko włożył sobie pistolet LPG w dupę, co spowodowało gigantyczną eksplozję na orlenie. Ani ekspedienci, ani hotdog nie poszli ze strachu i traumy na policję.
TEN KIEROWCA JEST CHOLERNIE NIEBEZPIECZNY!!!!!!
Raz na niego trąbnąłem to zatrzymał się na środku drogi wyskoczył na mnie z kijem bejsbolowym i nasrał mi na maskę