Facet myśli, że jak ma sportowy samochód to mu wszystko można. Jechałem wolniej ponieważ chciałem zmienić pas i zaczął trąbić i wyzywać mnie przez okno. Następnie mnie wyprzedził i cały czas hamował, abym w niego wjechał. Później wysiadł z samochodu i awanturował się na światłach blokując drogę. Strasznie agresywny facet, robi problem z niczego. Uważać na niego. Jeździ srebrnym camaro.
Samochód ten sam,rejestracja ta sama,żona ta sama,ale jeszcze lepszy kierowca-bo się naumiała.