Niewymiarowe szczupaki ładuje do bagażnika, nie ma karty wędkarskiej, tańczy jakieś amerykańskie tańce, a gość obok na fotelu żre McDonaldsa i krzyczy boks stop przez okno, z tyłu jakiś łysy dziad coś gada o limonach
Ludzie uważajcie na tego wąsatego dziadka, gdyż jest on karpiażem i lubi małych chłopców. W dodatku jest rybakiem który bestialsko morduje ryby takich ludzi nie powinno się promować w internacie. Powtarzam uważajcie bo ten wąs nie jedną pizdą trząsł.
zauwazylem fajne bmw podszedlem i zapukalem w szybke a tam wychodzi jakis łysy typ i zaczyna mnie gonic i wychodzi drugi typ i mowi do mnie czy jestem rozje... i zaczynam uciekac i ten lysy mnie zlapal i wywalił do lasu
bliżej nieokreślony łysy mężczyzna wieku około 40 lat przewoził w swoim bmw w bagażniku karła owiniętego wężem boa który wzywał pomoc tracąc oddech
Kierowca swoją brawurową jazda nieomal rozjechał grupę emerytów czekających na autobus na przystanku, gdy zatrzymał się na światłach wyszedł z auta, podszedł do auta czekającego z tyłu otworzył drzwi i krzyknął cytuje "limona M pakiet nie bita jak pasut" po czym trzasną drzwiami, uciekł do swojego auta i odjechał z piskiem paska klinowego
jakis lysy mezczyzna potracil mnie wyszedł na środek drogi i na mnie napluł puzniej jego kolega w okularach krzyknął BOX STOP i sie spuścił na mnie dodatkowo przewozlili nielegalnie emigranta
Chciał przepuscić mnie przez pasy, po wejsciu na nie kierowca (łysy wariat) niespodziewanie wcisnął gaz w podłoge i mnie potrącił