Próbował wjechać w mój bok na przejeździe rowerowym (celowo), w momencie gdy już z niego zjeżdżałem. Po zatrzymaniu wysiadł i zaczął się pultać i wymądrzać że niby ma pierwszeństwo. Szkoda że nie doczytał że pierwszeństwo ma zanim rowerzysta znajduje się na przejeździe. W momencie jak zacząłem zdjęcia i powiedziałem żeby zjechał na bok, bo zamierzam zadzwonić na policję uciekł z miejsca zdarzenia.
Kierowca tego tira w dniu 20.02 kieruje jak kretyn. W terenie zabudowanym wyprzedza samochody zmieniając pasy z prawego na lewy by za chwilę zwalniać cały ruch i przez odcinek 3km prawie powoduje 2 razy wypadek. Pada deszcz jest ciemno a ten jeszcze dodatkowo utrudnia ruch i spieszy się jakby mu się siedzenie paliło. O przekroczonej prędkości o dobre kilkadziesiąt km/h już nie wspomnę.
Uwaga Karyna! Wjeżdża w ulicę jednokierunkową i po chwili widzi auto przed nią, które stoi na jezdni i zamierza wycofać w wolne miejsce parkingowe. Pan otwiera okno i informuje, że będzie tu parkował. Karyna uważa, że to jej należy się miejsce, coś krzyczy przez okno i uniemożliwia starszemu panu wjechanie na miejsce parkingowe, sama chamsko wpychając się na nie. Pan rezygnuje, bo co się będzie sprzeczał i jedzie gdzieś indziej. Warto dodać, że Karyna jechała swoim rydwanem z bąbelkami na pokładzie. Piękny przykład dla młodych ludzi..!
Po co zająć jedno miejsce skoro można zablokować trzy ;)