tak dał gazu że koło wypadło i poturlało sie prosto we mnie przechodzącego przez przejście dla pieszych. Wylądowałem w szpitalu na 3 tygodnie i do dziś mam traume przed oponami.
Pachołek postawiono żeby tam w ogóle nie parkować, ale niektórzy tego nie rozumieją i parkują i tak utrudniając minięcie się na zakręcie i ograniczając widoczność.
Następny intelekt z Lublina w Pulawach parkuje na całym chodniku