Kierowca owego samochodu wraz z osobą towarzyszącą w dniu 30.09.2015 na parkingu biedronki (małopolskie) pozostawił samochód zapalony idąc do sklepu. Po udanych darmowych zakupach w biegu wpakowali do samochodu koszyk (czerwony, plastikowy) i zakupy za które rzeczywiście nie zapłacili, a następnie odjechali w nieznanym kierunku.
Mam nadzieję, że kierowca widział nagrany swój wypadek i tablicę gościa, co mu drogę zajechał. Niech ma, przyda mu się w ubezpieczalni.