O ile samo zajechanie drogi jest sprawą bezsporną, to kolejną przyczyną kolizji jest zły stan techniczny BMW.
Ten model nie wychodził na rynek bez ABS, widać więc że pojazd ma uszkodzony układ hamulcowy, który nie działa prawidłowo.
Ze sprawnymi hamulcami BMW po pierwsze lepiej by hamowało, po drugie nie wpadłoby w poślizg.
O ile wprawny kierowca z PRAWIDŁOWO działającym układem hamulcowym jest w stanie bez ABS zahamować na nieco krótszej drodze niż ABS sprzed kilkunastu lat, to tu mamy po pierwsze kierowcę niewprawnego, który w panice zablokował koła, po drugie widać że dym spod tylnych kół pojawia się szybciej i większy niż spod przednich, czyli układ hamulcowy nie działał prawidłowo, zablokował najpierw koła tylne co doprowadziło do obrócenia pojazdu wokół osi pionowej.
W samochodach w których ABS montowany był fabrycznie, nie ma możliwości bezpiecznego wyłączenia tego systemu, bo ABS odpowiada nie tylko za samo nieblokowanie kół, a również za rozdział siły hamowania (kiedyś robiłyby to mechaniczne korektory).
Jak element systemu ABS jest uszkodzony, bądź odłączony w nowoczesnym aucie, to taki samochód jest bardzo trudny w opanowaniu, bo koła blokują się bardzo szybko, w dodatku często najpierw tylne co powosuje sytuację taką jak na tym filmie.
Też pisałem, Abs zepsuty. Naprostuję jedną kwestię: niektóre samochody z ABS mają korektory mechaniczne - bezwładnościowe siły hamowani dla kół tylnych (Właśnie po to - jak się zepsuje ABS), a w niektórych tego nie ma (oszczędność i wiara w elektronikę)
Bez ABS też da się jeździć:) ale jeśli kocha się tylko "nowoczesne" auta, to trudno nauczyć się prawdziwego życia. A lanosina za to wymuszenie swoje zarobi.
No ta beta nieźle zapie....lała skoro z trudem wyhamowała. nie bronię kierowcy lanosa, bo to ewidentne wymuszenie, ale pamiętajcie wina leży zawsze po obu stronach.
Do internauty. Kolego wina leży tu moim zdaniem po stronie kierowcy lanosa ale powiem ci cos ze swojego doswiadczenia. Jezdze codziennie po niemczech i jak prawym pasem jedzie kierowca z włączonym lewym kierunkowskazem tak długo jak kierujący Lanosem to praktycznie zawsze ktoś umożliwi mu zmianę pasa ruchu. To jest tam tak normalne jak jazda na zamek w przypadku zwężenia na autostradzie. jak wjezdzam do Polski to jakbyM znalazł się się innej rzeczywistości, ale najdziwniejsze jest to, ze w Niemczech pojazdy N polskich numerach jakoś umieją się dostosować do ich zwyczajów.
Nigdy w życiu, nie wciśniesz mi takiego kitu. Wmawiają nam to zeby w takiej sytuacji ukarać mandatem Bmke i lanosa bo hajs ma się zgadzać. Wina tylko i wyłącznie Ś******a w lanosie! Brak mi słów wymusił, i brakło mu moszny żeby się zatrzymać ... najgorszy typ za coś takiego powinno być zabierane prawko na 5 lat.
O ile samo zajechanie drogi jest sprawą bezsporną, to kolejną przyczyną kolizji jest zły stan techniczny BMW.
Ten model nie wychodził na rynek bez ABS, widać więc że pojazd ma uszkodzony układ hamulcowy, który nie działa prawidłowo.
Ze sprawnymi hamulcami BMW po pierwsze lepiej by hamowało, po drugie nie wpadłoby w poślizg.
O ile wprawny kierowca z PRAWIDŁOWO działającym układem hamulcowym jest w stanie bez ABS zahamować na nieco krótszej drodze niż ABS sprzed kilkunastu lat, to tu mamy po pierwsze kierowcę niewprawnego, który w panice zablokował koła, po drugie widać że dym spod tylnych kół pojawia się szybciej i większy niż spod przednich, czyli układ hamulcowy nie działał prawidłowo, zablokował najpierw koła tylne co doprowadziło do obrócenia pojazdu wokół osi pionowej.
W samochodach w których ABS montowany był fabrycznie, nie ma możliwości bezpiecznego wyłączenia tego systemu, bo ABS odpowiada nie tylko za samo nieblokowanie kół, a również za rozdział siły hamowania (kiedyś robiłyby to mechaniczne korektory).
Jak element systemu ABS jest uszkodzony, bądź odłączony w nowoczesnym aucie, to taki samochód jest bardzo trudny w opanowaniu, bo koła blokują się bardzo szybko, w dodatku często najpierw tylne co powosuje sytuację taką jak na tym filmie.