Niebezpieczna jazda. Siedział mi na zderzaku z 15 minut, nie wyprzedzał nawet na pustej drodze jak specjalnie zwolniłem i dałem mu na to szansę, jakiś psychol.
Jazda na zderzaku, wyprzedzanie na żyletki, wjazd tuż przed maskę, jazda slalomem i wciskanie się przed kolejnych kierowców, zmuszając ich do hamowania. Prawo jazdy do zatrzymania.
Bardzo miły młodzieniec, pomógł mi jak zabrakło mi paliwa, podwożąc mnie na stację. Gdy podziękowałam, to ukłonił się, powiedział, że to przyjemność było spędzić czas z taką damą i odjechał w stronę Tyńca :) Pozdrawiam, buziaki!
Zasuwał sto pidzisiont chyba pod cmentarzem, a później kręcił bączki na rondzie przy lotnisku... Bardzo nieodpowiedzialnie z jego strony. Chyba z USA albo Anglii, bo jakieś znaczki "I AM COM" miał ponaklejane
Hej, to ten, ale bardzo miły i uczynny. Jechałem raz bez świateł i mi mrugnął, a 1 km dalej stała policja i obyło się bez niczego! Pomógł mi też z buforem kołowym, jak innym razem wpadłem w pętlę... na Zelkowie oczywiście! :) Dobra robota
Udzielił mi wsparcia w postaci skrobaczki do szyb, gdy zapomniałem swojej. Nie to co inny Pan, w Renault obok, co mnie zbluzgał i obrzucił śmieciami... Dziękuję i szerokości na drodze
ale to napierdala z wydechów !!!!