Dziewczyna z prawem jazdy z chipsów. Najpierw na rondzie zarrzymuje się, bo chce się wepchać na pas do skrętu, wymusza pierwszeństwo, a po zjechaniu z ronda zmienia pas na przejściu dla pieszych…
Starszy "pan", nie zna zasad ruchu drogowego. Jedzie pod prąd, nie wie jak się zachować na zwężeniu jezdni przy robotach drogowych. Wymuszenie pierwszeństwa przez co kilkanaście aut osobowych jak i pojazdów robót drogowych musiało stać i czekać aż zmądrzeje.
Takich ludzi powinno się utylizować. Siedzenie na dupie, na autostradzie to jeszcze nic. Jednak blokowanie dwóch pasów i włączanie tylnych wycieraczek jak tylko ktoś dojedzie to widzę norma u tego kierowcy. Bezsensowne i niebezpieczne zachowanie.
Parkowanie za rogatkami