Przyjechał wielkim samochodem, przejechał przez bramę i zawrócił sobie u mnie na podwórku jak gdyby nigdy nic! Wyszłam, żeby zainterweniować i że jak się widzi bramę to się nie wjeżdża wielkimi samochodami to odjechali.
Niestety wózek z dzieckiem nie przejechał :( trzeba było iść ulicą. Dziękujemy za stworzenie zagrożenia. Łódź ul. Św. Teresy przy szpitalu dla alkoholików.
cwaniak i pirat drogowy - ma innych w nosie