Nerwusek w Skodzie "RS", najpierw w mieście siedzi mi na ogonie, potem wyprzedza pasem do lewoskrętu pod prąd . Koleżko i nie ścigaj się z każdym - ja nawet nie redukowałem biegu ;)
Podjechał pod mojego ojca, który stał przed komendą miejską w kołobrzegu. Kierowca tego auta wyszedł z auta, strzelił mojemu ojcu listwę, że aż mu jedynki wybiło. Następnie ściągnął gacie, wypiął się i napierdział mu na jaja. to karygodne.
Bardzo nie sympatyczna kobieta za kółkiem.nie pozdrawiam przejechała mi po dziecku i z krzykiem na mnie jeszcze naskoczyła że dziecko głową jej auto zarysowało
O mało nie potrącił mnie z wózkiem na pasach. Lębork