Jeździ rozpadającym się Mercedesem i gdzie się nie zatrzyma spod auta wylatuje plama tłustej cieczy którą rozjeżdża i zostawia śliskie plamy. Typowy tuman bez pojęcia i szacunku do cudzej pracy.
Ambitny koleś pierw nie patrzy w lusterka i prawie przydzwonił mi w bok zmieniając pas potem mnie gonił żeby pokrzyczeć i pokazać środkowy palec a gdy okazało się że jego kaudi nie jest tak mocne żeby uciec Oplowi na obwodnicy to chłopaczek próbował uciec i zmylić mnie skręcając w prawo używając lewego kierunku i na samym końcu zaczął ze mną podjeżdżać pod osiedle
Facet z samochodu zaczął mnie gonić z nożem w celu zabójstwa z zimna krwią, za nim biegła czarno włosa kobieta która wszystko nagrywała.