Kiedy ten młody kierowca przejechał obok mnie (stanowczo zbyt blisko) usłyszałem jak głośno mówił: "I wtedy się okazało, że ona jest moją siostrą więc nie muszę płacić alimentów". To by nie było nic takiego gdyby nie to, że ciągnął się za nim smród spalonego sprzęgła, oleju i Monster Energy Drink'a
Kiedy stałem na pasach pod DH Tomasz podjechał ten samochód. Wydobywał się głośny dudniący bass a za kierownicą siedział młody mężczyzna głupkowato uśmiechający się do siebie. Kiedy przejeżdżał obok mnie wydarł się: "Jezu!"
Widziałam tą Hondę jak grasuje po Kielcach, już nawet nie można bezpiecznie wyjść z domu, nie wspominając już o smrodzie sprzęgła unoszącym się na ulicach. Nie polecam tego kierowcy
Stałem na czerwonym i nagle kierowca tego samochodu wystrzelił w moją stronę karła z broni przypominajacej bazooke. Karzeł zacząć sikac mi na przednia maskę.Po pojawieniu się zielona wystartowałem, w lusterku zobaczyłem, że karzeł nakurwia 4 salta w powietrzu i upada na ziemię twarzą, reszta pasażerów wyskakuje z auta i zaczną tańczyć tańce z fortnite przy martwym ciele karła. Przy następnym czerwonym moim oczom ukazał się ten sam pojazd z karłem powieszonym na krzyżu na dachu auta, w samochodzie zostały puszczone gorzkie żale, a wokół ich rozległ się tłum 8 letnich dzieci z łzami w oczach. Na następnym czerwonym już ich nie widziałem.
Kiedy ten młody kierowca przejechał obok mnie (stanowczo zbyt blisko) usłyszałem jak głośno mówił: "I wtedy się okazało, że ona jest moją siostrą więc nie muszę płacić alimentów". To by nie było nic takiego gdyby nie to, że ciągnął się za nim smród spalonego sprzęgła, oleju i Monster Energy Drink'a