Jakiś łysy Pan prowadzący to auto zajechał mi drogę i mnie wychamował. Później wyszedł z auta z pałką teleskopową. Na szczęście udało mi się go wyminąć. Wstyd łysy Panie. Wstyd
Debli bo inaczej nie można go nazwać. Jeździ audicom w lewo i prawo po wsi i szanuje gownianym wydechem. Pluje się i prawie mi przejechał psa. Po zwróceniu uwagi agresywny.
Jakiś łysy Pan prowadzący to auto zajechał mi drogę i mnie wychamował. Później wyszedł z auta z pałką teleskopową. Na szczęście udało mi się go wyminąć. Wstyd łysy Panie. Wstyd