Ta pani wyjechała mi w Trzebnicy na węźle S5 z pasu zjazdowego prosto przed maskę tak że musiałem ostro hamować a nie miałem jak zjechać na lewy pas ponieważ był zajęty. Możliwe że nie zauważyła mnie w lusterku choć wątpię że można pominąć dużego czarnego busa.
Cham i prostak zatrzymuje się na miejscu postoju dla rowerów przed sygnalizacja świetlna. Nie pozdrawiam