Łysy gościu w czarnym Mercedesie który na środku drogi, ucina sobie pogawędkę z innym autem, lekceważąc samochody za nim które chcą jechać prosto, po trąbieniu, grozi pobiciem mimo posiadania dziecka w samochodzie, do zobaczenia na drodze, mam niespodziankę dla Ciebie :) Tylko abym jechał sam.
"Czerwone światło na skrzyżowaniu? Nie ważne, wjeżdżam." Ten sam kierowca 3 minuty później: "Co?! Ktoś chce lewym jechać 70 km/h na siedemdziesiątce? Nie pozwolę! Będę się toczył 50 i hamował bez powodu!"
Dziad już ponad 3 lata stoi tylko miejsce zajmuje