Brawo za zablokowanie Wojska Polskiego i Zaleskiego. Przez to że późno wjechałeś na skrzyżowanie to ja i kilka innych aut nie zdążyliśmy już z niego zjechać. Do tego z Zaleskiego nie skręca się w lewo tak jak ty to zrobiłeś.
Skrzyżowanie Bohaterów Warszawy z 5 Lipca. Kierowca stoi na lewym pasie przed znakiem pionowym "zakaz skrętu w lewo" i na znaku poziomym "jazda na wprost" i co robi? Włącza lewy kierunkowskaz i skręca w lewo. W ten sposób blokując kierowców, którzy jadą za nim oraz tramwaje i prawidłowo skręcających kierowców z drugiej strony. Najlepsze, że robi tak codziennie od poniedziałku do piątku. Zatem kolejny wpis w poniedziałek.
Parkuje na chodniku