Mistrz parkowania. Zastawił dojazd na miejsce parkowania dla osoby niepełnosprawnej. Potem się jeszcze awanturował. Brawo dla kierowcy obok, który wpuścił starszego niepełnosprawnego pana.
Ruda kobieta za kierownicą chyba wygrała prawo jazdy w zdrapkach albo Kinder niespodziance, ostatnio wyprzedziłem ją traktorem gdy autostradą jechała 45km/h.
Jezus na urlopie