Gdzieś w tych całych internetach przeczytałem, że dwukrotnie była policja na sygnale, dwukrotnie straż miejska, a to auto stoi. Motłoch i robactwo się burzy, ale co wolno wojewodzie... Odjedzie przecież za jakiś czas :D
przecież i tak nie ma nikogo na przystanku , autobus nie powinien stwarzać zagrożenia na drodze tak stając tylko powinien grzecznie jechać dalej swoją linią i zgodnie z rozkładem
Co za bydło wiejskie. Właściciel samochodu powinien zapłacić za zniszczenie trawnika. Niestety zapłacą podatnicy. Trzeba takie rzeczy zgłaszać. Może to samochód służbowy to jeszcze do firmy wysłać foto, żeby takich prostaków nauczyli jeździć i parkować.
Gdzieś w tych całych internetach przeczytałem, że dwukrotnie była policja na sygnale, dwukrotnie straż miejska, a to auto stoi. Motłoch i robactwo się burzy, ale co wolno wojewodzie... Odjedzie przecież za jakiś czas :D