Właściciel pojazdu, zachowując się w sposób nieodpowiedni, wysiadł z samochodu i zaczął awanturować się z dużo młodszymi dziewczynami. Następnie, szantażując policją, chodził wokół mojego auta z kamerą, co przypominało zachowanie osoby niezrównoważonej psychicznie. Cała sytuacja miała miejsce w momencie, gdy nie miał wystarczającej przestrzeni do wyjazdu, a sygnalizacja świetlna zmieniła się na czerwoną. Dodatkowo, miejsce, w którym stałam, znajdowało się pod górkę, co stwarzało ryzyko, że samochód przede mną mógł się stoczyć.
Szanowny Panie, agresję można rozładowywać na wiele innych normalnych sposobów. Wydaje się, że wolał Pan szantażować i wyżywać się na osobach bezbronnych. Gdyby odważył się Pan zachować w ten sposób wobec mężczyzny, który stał za mną, sytuacja mogłaby zakończyć się konfrontacją, która przybrałaby zupełnie inny obrót. Mam nadzieję, że poczuł się Pan lepiej, a Pana bliscy będą mieli dziś spokojny dzień.
Na koniec dodam, że Pan wyjechał bez najmniejszego problemu, mimo że wcześniej próbował na siłę znaleźć konflikt, zachowując się agresywnie ;)
Jak staje się przy zwróceniu uwagi agresywny to wystarczy jeden porządny strzał w ryj i przestanie być agresywny nie wiecie jak się rozwiązuje z takimi burakami sprawę
Zweżanie ulic, likwidacja miejsc parkingowych, będzie jeszcze gorzej. Sam stawiam na środku chodnika bo obok zlikwidowali miejsca i zasiali i trawniki. Będzie gorzej
Jechał nie przepisowo na wale Gocławskim prawie potrącił mnie i moją babcię mimo tego że miał czerwone cham i prostak