I jeszcze weźmy pod uwagę to jak wyprzedził go autor filmiku, i kto tu stwarza niebezpieczna sytuację jadąc do końca lewym a później wyprzedzając mielczarka w ten sposób... Dam sobie rękę uciąć że autor nie zachował odpowiedniej prędkości po pierwsze a po drugie wyprzedzał prawym... Więc kto tu jest bardziej walnięty...
Zapomniałem dodać, że to złotówa na warszawskich blachach spotkana w Łodzi