WY 5900H 2018-01-23 09:12:49

Do wszystkich miłośników przekraczania prędkości. Mam jedną rzecz do przemyślenia, otóż należy pamiętać, że ograniczenie prędkości nie jest tylko po to, aby Wam się jechało bezpiecznie, ale też innym. A co o to oznacza, bo mam wrażenie, że wielu o tym nie pamięta ? Jeśli jadę drogą z limitem 100km/h, to mam prawo zakładać, że gdy jadę 100km/h to nikt nie powinien mnie wyprzedzać. Oczywiście muszę też zachować ostrożność, więc w praktyce zakładam, że ktoś może jechać 110-120km/h i moje manewry staram się do takiego założenia dostosować. Niestety nikt nie ma radaru w oczach, więc jak jakiś "szybki i wściekły" będzie tam jechał 200km/h, to głównie on ponosi odpowiedzialność za ewentualny wypadek... bo zbliży się do mnie w takim czasie, którego nie byłem wstanie przewidzieć.

Przykładowo, jak widzę kogoś 500m za mną:
- gdy różnica prędkości to 20km/h to dogodni mnie za mniej więcej 1,5 minuty,
- gdy 100km/h to mam go na zderzaku po 18 sekundach,
co robi dużą różnicę.

To samo dotyczy sytuacji, gdy ktoś włącza się do ruchu z drogi podporządkowanej. Taki kierowca widzi, że jest tam ograniczenie do 70kh/h, widzi inny pojazd w pewnej odległości, przewiduje w jakim czasie jest w stanie rozpędzić się do 70km/h... a tu nagle ktoś zasuwa 110km/h (bo jest prosta droga i mały ruch, więc mogę cisnąć) i jest zonk, a potem płacz, że ktoś mu wyskoczył.

Dlatego zanim pomyślisz, co za kretyn zajechał mi drogą, to zastanów się, czy przypadkiem się do tego walnie nie przyczyniłeś, bo gdybyś jechał przepisowe np. 140km/h, a nie 180km/h, to nie byłoby w ogóle sprawy.
Dodam, że według policyjnych statystyk to nadmierna prędkość odpowiada za najwięcej wypadków i zabitych na drogach.
Oceń komentarz:
+
24
-
WY 5900H 2018-01-23 09:04:05

Zakładając, że bmw poruszało się z prędkością 216km/h, a samochód nagrywający 107km/h to manewr wyprzedzania rozpoczął się, gdy samochody te były oddalone od siebie o 240m. Od rozpoczęcia wyprzedzania do minięcia samochodów minęło 8s. To wystarczająco dużo, żeby zredukować prędkość, więc ciężko mówić o wmuszeniu i zajechaniu drogi.

Prawo wykonać manewr wyprzedzania ma każdy (pomijając znaki). A to, że ktoś porusza się z prędkością rzędu 180 - 200 km/h nie czyni go uprzywilejowanym w żaden sposób. Miganie światłami to nie jest magiczny sposób na utorowanie drogi. Odpowiedzialny człowiek tak się nie zachowuje.

Kara 500zł w tym przypadku to jest żart. Ktoś kto ma taki samochód zapłaci więcej za wymianę oleju.

Kierowcy bmw zabrakło uprzejmości, dobrej woli, wyobraźni oraz poszanowania ludzkiego życia. Osobiście chciałbym, żeby ktoś taki nie poruszał się już nigdy więcej samodzielnie pojazdem, ponieważ stanowi realne zagrożenie dla innych.
Oceń komentarz:
+
31
-
WY 5900H 2018-01-22 23:08:54

Chce kierowcy BMW oraz pewnej części komentujących tutaj uświadomić, że po autostradzie w Polsce możemy się poruszać maksymalna prędkością 140 km/h! Kierowca BMW najwidoczniej chciał sprawdzić swoją prędkość maksymalną swojej nowej fury, która jest pewnie wyższa o 100 km/h od dopuszczalnej. Mam nadzieję, że kierowca BMW nie tylko został ukarany mandatem karnym, ale również będzie czekała go odsiadka w więzieniu za próba zabójstwa. Jeśli tak się nie stanie osobiście wystosuje pismo do ministra sprawiedliwości o surowe ukaranie tego kierowcy.
Oceń komentarz:
+
9
-
WY 5900H 2018-01-22 20:59:00

Do wszystkich mądrych, którzy upatrują winy kierowcy samochodu zmieniającego pas.

Od początku widać, że auto nagrywające zbliża się do Skody. Następnie zmienia pas. Ale po chwili wraca na prawy. Po co? Bo zapewne dostrzega auto, jadące lewym z dużą prędkością - to auto wyprzedza oba pojazdy koło 22 sekundy.

W tym samym czasie - od 20 do 26 sekundy widać, że auto nagrywające dalej zbliża się do Skody. W 26 sekundzie zmienia ponownie pas na lewy.

W 32 sekundzie w kadrze pojawia się BMW i chwilę potem uderza w Skodę.

Zakładając prędkość BMW na poziomie 200 kmh czyli 55,5 metra na sekundę - można przyjąć, że auto nagrywające zaczęło zmieniać pas kiedy BMW było 300 metrów za nim. Dość dużo, prawda?

Dalej: w takich warunkach drogowych ciężko ocenić prędkość samochodu jadącego 300 metrów za nami. Ba, mogę się założyć że mało kto spodziewałby się, że pojazd jadący z tyłu jedzie tak szybko. Raz - bo przecież ograniczenie prędkości obowiązuje. Dwa - bo warunki nie są za dobre.

Gdzie więc wina kierowcy samochodu nagrywającego? Wg mnie - mistrzu z BMW myślał, że wraz z dużą kasą położoną za auto, od razu wzrósł mu driving skill, a dodatkowo - że w BMW wolno mu więcej. Efekty - widać.

Smutne w tej historii jest to, że pan mistrzu dostał aż 500 zł mandatu i (jak kojarzę taryfikator) 6 pkt. A ktoś, kto jedzie 160 kmh na katowickiej i nikomu krzywdy nie zrobi, dostaje 500 zł i 10 pkt.

Oceń komentarz:
+
28
-
WY 5900H 2018-01-22 18:39:34

Bezsprzeczna wina BMW, ale nagrywająca paniusia też ładnie przyblokowała lewy pas. Ciekawe czy widziała w lusterkach pędzące BMW. Już nie mówiąc o prędkości nagrywającej. Dobrze, że skoda nie zaczęła jej odjeżdżać. Kwintesencja naszych dróg: głupota, gapiostwo i prędkość.
Oceń komentarz:
+
0
-
WY 5900H 2018-01-29 17:35:31

nagrywajaca wymusila musiał uciekac
Oceń komentarz:
+
3
-
WY 5900H 2018-01-22 12:36:18

Ta gnida to potencjalny morderca. Trzeba mu odebrać prawo jazdy dożywotnio! Mnóstwo takich widuję na A1 i A2 - SUV, warszawskie blachy i świr za kierownicą mrugający światłami na kierowców jadących z maksymalną prędkością 140km/h.
Oceń komentarz:
+
28
-
WY 5900H 2018-01-25 09:07:19

Poproszę o dubel bo ujęcie mało wyraźne.
Oceń komentarz:
+
0
-
WY 5900H 2018-01-25 00:23:47

nagrywajaca najpierw zmiania pas n alewy potem na prawy potem znowu na lewy a tempo wyprzedzania porazajace - pewnie silniczek 1,1. wymusila ewidentnie
Oceń komentarz:
+
6
-
WY 5900H 2018-01-24 23:13:37

U nas mandaty są zbyt małe
Oceń komentarz:
+
6
-

Szukaj

Najgorsi kierowcy we wrześniu

  1. BH3482PP
  2. SR 9948K
  3. LPU 63117
  4. BI 368EU
  5. T0 ACURA
  6. CBY 46797
  7. BA6969CO
  8. WKZ UF31
  9. WE 057YX
  10. WY 797CY

Zobacz rankingi kierowców z poprzednich miesięcy »