Chłopku z Mondeo... jak nie wiesz co to znaczy znak ustąp pierwszeństwa to masz dwa wyjścia, pierwsze to powrót na kurs prawa jazdy i dokształcenie się, drugie to przesiadka w autobus. A że jesteś chamem drogowym, który wymusił i nie czuje się winny to proponuję przesiadkę w autobus. Najpierw wyjeżdżasz busowi, który musi odbić narażając, że uderzy kierowcę ze środkowego pasa, następnie wymuszasz mi do takiego stopnia, że załącza mi się ABS. Twoje szczęście, że nie chciałam niszczyć sobie samochodu bo tak miałabym w dupie te hamowanie i miałbyś dodatkowy wydatek :)
Trochę przykre, że później bałeś się podjechać, niby chłop, ale żeby bać się kobiety na drodze... trochę śmieszne. A czasem wystarczy przeprosić
Parkujo na trawach i rozjeżdżają wszystko