Cymbał jakich mało... wyprzedzanie przy ok. 120km/h w terenie zabudowanym na przejściu dla pieszych. Rozpoczęte wjazdem na powierzchnię wyłączona z ruchu, przez pas do lewoskrętu dla przeciwnego kierunku.
Pani z wawra niech się nauczy parkować. Pod sklepem w tłumie samochodów zajmować dwa miejsca trochę. To że ktoś ma duży samochód nie oznacza że mu wszystko wolno.
Na Orlenie wjechał na drugie stanowisko mimo że stałem od przodu czekając aż się zwolni. Mógł stanąć przy pierwszym. Zajął 2 miejsca. Na prośbę żeby o metr przesunął był ordynarny. Chamidło.
Brawo dla kierowcy i podziękowania za jazdę przyjazną rowerzyście i zgodną z przepisami - zachowanie odległości przy wyprzedzaniu, a następnie zostawienie miejsca z prawej strony w korku i skręcając w prawo ustąpienie pierwszeństwa rowerzyście jadącemu na wprost (zgodnie z Art. 27 1a).
krawaciarz z azji co po poznaniu nie umie jezdzi łajza