Pani wymusza pierwszeństwo, jak chce się jej zwrócić uwagę to ucieka z miejsca. Gada przez telefon, je lody, ma ogóle wszystko w dupie. Młoda laska, kiedyś trafi na takiego hardego iż skansujej jej tego VW.
Kierowca tego samochodu był świadkiem próby morderstwa. Widział jak kierowca białego vana... chyba VW Transportera próbował mnie zabić, wyprzedził mnie na pasach po wysepce, następnie się zatrzymał i na wstecznym próbował mnie rozjechać. W ostatniej chwili odskoczyłem i zostałem tylko trochę draśnięty.
Mimo, że byłem ranny, na pasach, kierowca tego samochodu ominął mnie po chodniku i pojechał dalej bez udzielenia pierwszej pomocy, tak samo jak samochód przed nim.
Wbijał się na siłę na skrzyżowaniu jak nie było miejsca i przytarł samochód. Oczywiście uciekł.
Udało się znaleźć go na własną rękę. Po przyjeździe policji kierowca i żona próbowali:
- Nie ma kierowcy
- Żadnego zdarzenia nie było
- Miałem pierwszeństwo
- Przecież mogliśmy się dogadać (uciekli)
Na szczęście kamerka była
Brak zachowania bezpiecznego odstępu od rowerzysty, mimo że obok cały pas wolny!