Pani prowadząca, a raczej starająca się prowadzić Nissana niestety jeszcze miała pretensje i tłumaczyła policji: "Jechałam.., skręcałam w lewo a ten Pan wjechał we mnie."
Na szczęscie w ramach nauczki została ukarana mandatem.
WPR 75116biuro spraw wewnętrznych2017-05-23 15:27:10
Kierujący VW Passatem wyjeżdzając z zamkniętego terenu komendy na żytniej w Warszawie zachowywał się nerwowo. Trzeba na niego uważać, może być agresywny albo po narkotykach.
Za sterami zacnego Fiata Uno młode dziewczę, mające na uwadze tylko czubek swojego nosa i maskę swojego fiacika.
W końcu fiat UNO więc i ona jest wszędzie pierwsza.
Pani prowadząca, a raczej starająca się prowadzić Nissana niestety jeszcze miała pretensje i tłumaczyła policji: "Jechałam.., skręcałam w lewo a ten Pan wjechał we mnie."
Na szczęscie w ramach nauczki została ukarana mandatem.