Kierowca parkuje srebrną Skodą na chodniku przy ulicy bez zachowania odległość 1.5m na przejście dla pieszego a dodatkowo w tym miejscu jest zakazane zatrzymywanie się i postój.
Auto zasłania widoczność przed przejściem dla pieszych i parkuje na chodniku w miejscu niedozwolonym. Proszę go zabrać , bo za 15 minut odholujemy tego Japończyka i w dziupli rozbierzemy na części zamienne.
Kierująca prawie doprowadziła do wypadku w Warszawie wjeżdżając jak torpeda na ronda i nie ustąpiła mi pierwszeństwa przejazdu. Sprawa zgłoszona na policję.
Święta krowa. Pełno ludzi w galerii, szczyt zakupowy, a ten kierowca zajmuje dwa miejsca parkingowe.