Niebieska mazda i pani za kierownica tez chyba myśli o niebieskich migdałach. Wyjeżdżając z podporządkowanej mało nie przywaliła w mój samochód. Gdzie się tak spieszysz panienko..
Zastanawia mnie mentalność takiej ameby... Prawy skrajny pas właśnie się zwalnia, ale kierowca volvo zjeżdża nie na ten prawy, lecz na lewy. W dodatku zgodnie z powszechną zasadą: "włączam kierunkowskaz i hajda", bez patrzenia w lusterka. Ruch w tym miejscu jest tak zorganizowany, że trzy pasy jadą na wprost. Ten z lewej nie jedzie przecież "bardziej prosto"... No nie rozumiem... Jaka jest celowość tego manewru?
Ktoś stanął bezczelnie na moim miejscu parkingowym. Zastawilam delikwenta tak ze nie wyjedzie a za szybę dałam numer telefonu, będzie musiał dzwonić. Nauczcie się ludzie szanować czyjaś własność.
Kobieta w Volvo swoją głupotą zablokowała w godzinach szczytu głównie skrzyżowanie w Mordorze.