Pozdrowienia dla Pani która tak zawzięcie broniła męża który zajechał mi drogę ze nawet to ze krzyczała nad swoim śpiącym dzieckiem jej nie przeszkadzało... brawo dla „super” mamy...
Zastawiłeś wjazd na parking prywatny mimo że w promieniu kilkunastu metrów miałeś miejsce do zaparkowania. Lądujesz tu na własne życzenie. Prawo jazdy znalezione w chipsach.
Nieodpowiedzialny kierowa. Prawie spowodował wypadek między rabką a lubniem, wyprzedzając w niedozwolonym miejscu, zmuszając mnie i samochód z naprzeciwka do gwałtownego hamowania i zjechania na i tak wąskie pobocze.
ZDROWA PANIUSIA ZAPARKOWAŁA I POBIEGŁA DO INFORMACJI PKP