Mistrz środkowego pasa... kiedy w końcu policja wyeliminuje ich z dróg? 3 pasy, prawy pusty, ale ciągną środkiem, często dużo poniżej dopuszczalnej prędkości. Stwarzają bardzo duże zagrożenie, bo doprowadzają do niebezpiecznych sytuacji przy wyprzedzaniu, a przy tym elimują praktycznie 2 pasy z ruchu - trzeba skakać ze skrajnego na skrajny żeby delikwenta wyprzedzić (zakładając, że jedziemy prawym zgodnie z przepisami, a na prawym jest ktoś kto jedzie wolniej od nas). Wbijcie sobie do tych pustych, zakutych łbów, że każdy inny pas niż prawy służy tylko i wyłącznie do wyprzedzania.
Mistrz środkowego pasa... kiedy w końcu policja wyeliminuje ich z dróg? 3 pasy, prawy pusty, ale ciągną środkiem, często dużo poniżej dopuszczalnej prędkości. Stwarzają bardzo duże zagrożenie, bo doprowadzają do niebezpiecznych sytuacji przy wyprzedzaniu, a przy tym elimują praktycznie 2 pasy z ruchu - trzeba skakać ze skrajnego na skrajny żeby delikwenta wyprzedzić (zakładając, że jedziemy prawym zgodnie z przepisami, a na prawym jest ktoś kto jedzie wolniej od nas). Wbijcie sobie do tych pustych, zakutych łbów, że każdy inny pas niż prawy służy tylko i wyłącznie do wyprzedzania.
Jazda pasem awaryjnym na A4 21.07.18r. ok. godziny 12:30+
Zanim zaczną się komentarze - nie blokowałem pasa, stałem maksymalnie blisko prawej krawędzi, tak jak się powinno stać jak jest korek na autostradzie, by umożliwić przejazd pojazdom uprzywilejowanym w razie czego. https://vimeo.com/281237744
Mistrz środkowego pasa... kiedy w końcu policja wyeliminuje ich z dróg? 3 pasy, prawy pusty, ale ciągną środkiem, często dużo poniżej dopuszczalnej prędkości. Stwarzają bardzo duże zagrożenie, bo doprowadzają do niebezpiecznych sytuacji przy wyprzedzaniu, a przy tym elimują praktycznie 2 pasy z ruchu - trzeba skakać ze skrajnego na skrajny żeby delikwenta wyprzedzić (zakładając, że jedziemy prawym zgodnie z przepisami, a na prawym jest ktoś kto jedzie wolniej od nas). Wbijcie sobie do tych pustych, zakutych łbów, że każdy inny pas niż prawy służy tylko i wyłącznie do wyprzedzania.
Tak, wyprzedzałem go :)