Ten kierowca to totalny brak odpowiedzialności na drodze. Przechodziłam przez pasy, miałam pierwszeństwo, a on prawie mnie potrącił – zatrzymał się zaledwie 10 cm przede mną, przez co musiałam odskoczyć, żeby uniknąć wypadku. Nawet nie wysiadł, żeby sprawdzić, czy nic mi się nie stało, tylko pojechał dalej, jakby nigdy nic. Takie zachowanie jest skrajnie niebezpieczne i nieakceptowalne!
Ten kierowca to totalny brak odpowiedzialności na drodze. Przechodziłam przez pasy, miałam pierwszeństwo, a on prawie mnie potrącił – zatrzymał się zaledwie 10 cm przede mną, przez co musiałam odskoczyć, żeby uniknąć wypadku. Nawet nie wysiadł, żeby sprawdzić, czy nic mi się nie stało, tylko pojechał dalej, jakby nigdy nic. Takie zachowanie jest skrajnie niebezpieczne i nieakceptowalne!