Pani ( od razu na wstępie zaznaczam, że kolor włosów jest tu absolutnie przypadkowy i proszę nie łączyć go z osobą tej Pani ) wjechała pod zakaz wjazdu na pętlę autobusową i to jeszcze pod prąd. Zablokowała mnie i inne autobusy wyjeżdżające z pętli. Szczekała na mnie niczym wiejski burek, używają zaawansowanej łaciny, straszyła mnie prawnikiem, diabłem Mefisto i wieloma innymi śmiesznymi postaciami z jej fantazji. Chamstwo i nieznajomość przepisów Szanowna Pani
Ch*j mi świeci przez oknow KFC lampami