Jak mozna byc tak tepym i uciekac? Idz na policje. Naprawia Tobie auto a od pani sciagna regresem. Jak zaplaci kilka tysiecy to bedzie pamietac, ze sie nie ucieka...
Klasyczny polski miszcz prostej - nie dość, że nieuk i ciemnota - łamie elementarne przepisy, to na dokładkę cham - zamiast przeprosić za prostackie zachowanie - jeszcze się sadzi!
Dzicz drogowa i tyle!
stereotypowy przykład nie tylko kobiety w SUVie ale kierowcy Volvo na warszawskich numerach: nie potrafi sprawnie ruszyć po zmianie świateł, po czym na prostej gaz do podłogi, a na koniec wisienka na torcie - przejazd na czerwonym.