Przejechałeś, matole, na czerwonym świetle przez przejście dla pieszych, wyjeżdżając zza innych aut, które się przepisowo zatrzymały. Prawie potrąciłeś dwie osoby. (W-wa, róg Anielewicza i Andersa)
Kierowca to su..zdz...hm...jednoklatkowy twór płci żeńskiej całkowicie pozbawiony empatii i wyobraźni, bezczelnie spychający uczestników ruchu z pasa, bo akurat na ten pas wjechać musi.
Ja akurat zgłoszę ten przypadek na policję.
Jeżeli tego nie zauważasz to ograniczasz widoczność. Na Mercedesa cię stać a na myślenie już nie