Kierowca wjechał na pełnej pizdzie do kościoła w trakcie pogrzebu. Ksiądz Jacek musiał w tym samym tygodniu odprawić więcej mszy pożegnalnych niż zwykle.
Kierowca nierespektujący faktu że piesi na przejściu, mając zielone światło mają pierwszeństwo. Dodatkowo wózkiem przejeżdżała osoba niepełnosprawna. Przejechał wszystkim prawie po palcach.
Co za cep nie umiejący jeździć.