Notorycznie tam ktoś tak się zatrzymuje. Zawsze "na chwilę" zawsze utrudniając skręt w ulicę osiedlową. Nie dziwię się, że gość zwrócił uwagę. Tam od 15 do 16 praktycznie zawsze ktoś stoi. Tym razem uwaga zwrócona kierowcy samochodu na zdjęciu... Ciągle tam ktoś komuś zwraca uwagę. Ileż można. Może Pan zbyt mocno zwrócił uwagę, nie wiem. Wiem, że na pewno słusznie, bo auta tam bardzo irytują.
Wyprzedzanie na pasach, a później ego zera, nei przyjęło klaksonu.
Takie cioty wyzywają sie na drogach, bo w sypialni nie daje rady.