agresywna pani z nadwagą. jechałem spokojnie prawym pasem, pani zajechała mi droge, zaczęła hamować i trąbić, po czym wyszła do mnie z kijem baseballowym. na szczęście zacząłem uciekać, a grubsza pani swoim starym złomem marki citroen nie zdołała mnie dogonić.
Przepuszczałem starszą panią na pasach, gdy pani w citroenie zaczęła na mnie trąbić i wyprzedzać na przejściu. Prawie doszło do potrącenia staruszki. Niech pani nie porusza się po drogach!
Totalny wariat, ciężka noga