Gość cofa na jednokierunkowej, na zwrócenie uwagi wyskakuje z łapami i wydziera się z uroczym akcentem autochtona, że nie mam jego zgody na nagrywanie. Nawet próbuje wyszarpać mi telefon, otrzeźwia go dopiero gaz, w zasadzie sam widok pojemnika. Oczywiście żeby z dostawczaka na mnie wyskoczyć staje na kopercie dla niepełnosprawnych. Ubaw po pachy.
Skurwiel o malo nie zabil mnie bo wymysiul skrecajac w prawo, ja jechalem zgodnie z przepisami po sciezce rowerowej!! uwazac na wariata OPEL VECTRA BODAJZE
Nie można tak jeździć