Nie ma to jak wyprzedzić z takim "poświęceniem" kolumnę, aby potem z powodu gównianej ambicji zjechać na pobocze i z powrotem przepuścić kolumnę... Zacny manewr milordzie (SZA)...
A w czym Ci to przeszkodziło? Czy też komukolwiek? Bardziej zastanowiłbym się nad zasadnością linii ciągłej w tamtym miejscu, bo widoczność jest doskonała, droga idealnie prosta, żadnych skrzyżowań, są pobocza, więc nie popadajmy w paranoje, a spotkałeś go na swiatłach bo widocznie jechał już później w podobnym tempie.
Kierowca podąża samochodem jest bezpieczny przed zimnem i deszczem więc nie powinien się spieszyć i ustąpić piszemy tym bardziej że pieszy miał zielone światło KIEROWCO NIE ZDAJESZ SOBIE SPRAWY Z KONSEKFENCJI JAKIE MOGLY BY BYC GDYBY PIESZY CI ZAUFAL
Kris, głupoty piszesz takie że żal, chyba całe życie jeździłeś autobusem :D