kierowca tego pojazdu, bezprawnie parkuje na prywatnym terenie. Nie ma zgody właścicieli na parkowanie. Wjeżdżają nie zauważeni. Są jakieś sposoby na takie zachowanie? Wątpię by policja lub straż miejska zechciała ingerować na prywatnej posesji.
Kobieto patrzysz się w moją stronę i z premedytacją wymuszasz pierwszeństwo, po czym hamujesz przed maską - Na co liczyłaś? Gdzie masz mózg? Prawo jazdy kupiłaś w latach 90 na giełdzie w SZAnghaju? Czy po prostu nie zależy Ci na czasie, zdrowiu i samochodzie? Masz szczęście, że trafiłaś na uczciwego człowieka, który szanuje czas innych, potrafi uniknąć niepotrzebnej kolizji, żeby nie czekać na policję i spowodować korek, bo z odszkodowania i tak nie miałbym żadnych korzyści.
Te, Kubicy sie naoglądałeś? Paderewskiego to nie tor wyścigowy a na pasach czasem ktoś przechodzi więc zwracaj uwage gdzie wyprzedzasz i nie z taką prędkością.
kierowca tego pojazdu, bezprawnie parkuje na prywatnym terenie. Nie ma zgody właścicieli na parkowanie. Wjeżdżają nie zauważeni. Są jakieś sposoby na takie zachowanie? Wątpię by policja lub straż miejska zechciała ingerować na prywatnej posesji.