Wiesniak z zabrza wybrał się swoją hybrydą na zakupy do Gliwic i oszczędza swoje nogi parkując na miejscu dla niepełnosprawnych kiedy parking był w większości pusty.
Myśli że jak w zimie jeździ na łysych letnich oponach i wpadnie w poślizg to nazywa to driftem na koniec uderzając w krawężnik po drugiej stronie ulicy haha mała fujarka z niego
Gratuluję bycia jednym z czołowych zabrzańskich idiotów. Tak dla informacji: jeśli jesteś na drodze podporządkowanej, to nie, nie masz pierwszeństwa i nie możesz się wpieprzać i skręcać gdzie chcesz, dzieciaku.
Kierowca chyba wygrał prawko w chipsach, mistrz parkowania na skrzyżowaniu lub zastawiajac wjazd na posesje.