Pół drogi na awaryjnych, nic dziwnego w sumie bo samochód w takim stanie, że głowa boli. Ciekawe kto podbija przegląd i dopuszcza taki samochód do ruchu.
nie wiem co miałeś w głowie wrzucając migacz zwalniajac do skretu po czym nagle wylaczyc jak zaczalem podjezdzac do wyjazdu ze skrzyzowania i w tym samym momencie dodając gazu na maxa ale tym razem nie udało ci sie kogoś lapnac na wymuszenie odszkodowania bo totalnie to tak wyglądało
Nie pozdrawiam, pani która kulturalnie wpuszcza ,,L” do ruchu, a poźniej nerwowo wyprzedza ja na pasach, udając ze nie widzi innych kierowców i pieszych. 👎🏻
Wyprzedza na zakręcie na żyletki, wpycha się ledwo między samochody. Ponad 120km/h na 40stce.