Taki stary, a taki głupi. Ma dużo miejsca żeby podjechać pod auto przed nim to nie podjeżdża, ale jak już się chce go wyprzedzić to przyspiesza żeby jednak tego miejsca nie było :)
Uwaga na to auto, strucel jakich mało! Jadąc za nim mozna poczuć się jak w komorze gazowej w Auchswitz. Kierowca jeszcze glupszy, wyprzedzanie na czołowe dostawczakiem, zachowywanie się jakby był pod wpływem.
Zwykły nygus podaje się za kierownika