Jechałem kawałek za tym 'wiejskim autem w TEDEIKU' 7 razy nie włączony kierunkowskaz + zmiana pasa ruchu bez kierunkowskazu i spojrzenia w lusterko - zajechanie... Rozumiem że nadmiar kilogramów przeszkadza w płynnym manewrowaniu kierownicą ale włączenie kierunkowskazu naprawdę nie wymaga dużego wysiłku...
Kolejny szeryf z Wieszowej: