Wyjeżdża pod prąd na parkingu i ma pretensje, że nie chce mu wycofać pomimo, że to ja jechałem prawidłowo.
Wyszedł z auta i powiedział do nas "Teraz grzecznie wyjedziesz do tyłu i zrobisz mi miejsce". Szybko się jednak spłoszył gdy prewencyjne wyciągnąłem telefon i od razu ładnie wycofał. Nie byłoby tego tutaj gdyby mnie nie jego własna prośba "wrzuć sobie to do Internetu". Chciałeś cwaniaczku z Audi to masz. Szkoda mi tylko tego dziecka z tyłu. Polecam terapię na uspokojenie bo to nie jest normalne, żeby chcieć się bić o to kto ma pierwszeństwo przejazdu o tym decydują znaki a nawet jeśli to poczekam tam gdzie jest miejsce a nie pcham się jak samochód jest już w połowie drogi. Dodam tyle, że nie byłem pierwszym takim bo widziałem jak już zablokował jednego. Twarz tego człowieka jest nieczytelna więc wszystko zostało opublikowane legalnie. I tak się to kończy jak buraczki z SRC biorą Audi z 500+ i myślą, że są kimś w 1.9TDi
Brawo dla pana (z małej bo bez szacunku) który sprytnie wyprzedza (na Palę ) i widząc że nie da rady wyprzedzić ciężarówki bo mu sie nagle pojawia auto z naprzeciwka wjeżdża za nia nie patrząc ze jedzie za nia auto! ktore musi nagle hamować (niewiele brakowało do kolizjil) po czym nawet nie potrafi przeprosić ,tylko cos tam sie pulta pod nosem... Kolego przy nastepnej okazji przeprosisz...a nad udostepnieniem filmu do kpp pomyślę!
Tak parkuje Racibórz w Warszawie (Poznańska x Wilcza)