Pani o blond włosach z niebieskiej Dacii nie zna przepisów ruchu drogowego i nie stosuje się do jazdy na suwak lub jej ego nie pozwalało na to aby mnie wpuścić, kiedy miałem włączony migacz dużo wcześniej. Na sam koniec tej pięknej historii zostałem pozdrowiony środkowym palcem.
Chciałam wyjechać spod bloku z moim sąsiadem który jest na wózku inwalidzkim, lecz wjazd był zajęty. Kierowca jest nieuważny, korzysta z klimatyzacji w trakcie postoju, zastawia wjazd dla karetki (a u nas w bloku są częste przypadki przyjazdu karetki). Do tego kierowca jest niekulturalny po zwróceniu uwagi, rzuca papierosami oraz śmieci chodnik pudełkami po jedzeniu.
Półmózg złotówa w gówno hyundaju wyprzedza pasem awaryjnym na autostradzie. Powinni takich wieszać za jaja na sosnach w lesie.