Szanowny panie kierowco, ja rozumiem, że jezdzi pan BMW, a co za tym idzie słabo działają panu kierunkowskazy. Natomiast proszę o zrozumienie faktu, iż jechanie 5km prosto z włączonym prawym kierunkowskazem jest conajmniej nieprawidłowe. Na rondzie sygnalizowal pan zamiar zjechania pierwszym zjazdem, a zjeżdżając drugim prawie doprowadził pan, prawdopodobnie nieświadomie, do kolizji.
Uwaga na drogowego frustrata! Wymusza pierwszeństwo wyjeżdżając z drogi podporządkowanej. Dodatkowo musisz się domyśleć co panicz ma zamiar zrobić bo oczywiście kierunkowskazy to dla niego zbędny dodatek do auta. Tak to jest jak się prawo jazdy w chipsach znalazło.
Nie dość, że pełnosprawny to jeszcze przejazd zablokuje. Jeśli już drogę chcesz blokować by nie dało się wjechać pod blok to chociaż zostaw wolne miejsce dla tych osób co faktycznie go potrzebują.
Kolejne zero. Pierw zostawia miejsca na zestaw, blokuje lewoskręt, a następnie stwarza zagrożenie wjeżdżając pod auta na prawym pasie. Grunt, że telefon w łapie
Szanowny panie kierowco, ja rozumiem, że jezdzi pan BMW, a co za tym idzie słabo działają panu kierunkowskazy. Natomiast proszę o zrozumienie faktu, iż jechanie 5km prosto z włączonym prawym kierunkowskazem jest conajmniej nieprawidłowe. Na rondzie sygnalizowal pan zamiar zjechania pierwszym zjazdem, a zjeżdżając drugim prawie doprowadził pan, prawdopodobnie nieświadomie, do kolizji.