Kiedy przechodziłem przez pasy podjechał bardzo blisko i zaczął trąbić i wrzeszczeć , nie slyszalem go bo miał zamknięte wszystkie szyby ..., kiedy je uchylił chcialem to z nim wyjaśnić a on mnie wyśmiał i zapytał czy sie z nim ścigam , odpowiedziałem mu ze nie mam samochodu ani nic , on mi na to ze mam biec... Ze szyderczym usmiechem pojechał z piskiem opon ;/ w tle miał puszczone Polskie rapy na full , oczywiscie wulgarne i niesmaczne
Brak mi jakichkolwiek słów na skomentowanie zachowania tego za przeproszeniem buraka. 03/09/2019 kierowca owego pojazdu jeżdząc po Gliwicach gwizdał na wszystkie dziewczyny, które widział na swojej drodze, po czym udał się w stronę Zabrza (jechałem za tym burakiem) i skręcił z ulicy Chorzowskiej w prawo w stronę ulicy Towarowej.
31.08.2019. Gliwice, Długosza. Recydywa. Znów wjazd pod prąd mimo zakazu skrętu i zakazu wjazdu. Niech nikt mi nie wmawia, że jechał ponad 300 m wąską ulicą wśród samochodów, z zakrętem, po to tylko by w ten sposób zaparkować na wylocie jednokierunkowej. Choć wiem, że kilku poyebów by się znalazło i to udowodniło.