Pajac zajechał drogę rowerzyście na ścieżce rowerowej, wyskoczył z samochodu i wywrócił go po czym dostał w mordę i zalał się krwią i uciekł z podkulonym ogonem. Szkoda tylko jego syna który zaczął płakać i krzyczeć do głupiego ojca aby wrócił.
Dziadu naucz się jeździć. Na przejściu gdy wyszedłem ostrożnie z zza autobusu, kierowca gwałtownie hamował bo oczywiście nie pomyślał że autobus zatrzymał się w celu ustąpienia pieszemu. Jeszcze coś tam cwaniaczek pokazywał pod nosem. Prawo jazdy do odebrania o ile posiada. Zapamiętaj dziadu że przed i na przejściu się nie wyprzedza i nie wymija bo nic nie widzisz. Rób tak dalej a spędzisz życie w kryminale, tylko szkoda pieszego który ucierpi.
Przykład typowego ograniczonego umysłowo buca. "Mam BMW to jestem panem, jeżdżę jak chcę i parkuję gdzie mi się podoba"
Słoma z butów wystaje, nie pozdrawiam...
Dokładnie to nie kretyn ale bezmózg ,wyprzedza z prawej strony, a po wyprzedzeniu hamuje tak zachowują się tylko ch..je robi to nawet na autostradach w Niemczech
Ten gość na ulicy gdzie obowiązuje 30 km/h jeździł grubo ponad 50 km/h