Kierowca bombowca a w tym wypadku kierowczyni. Na początku zmienia pas z prawego nie patrząc sie czy np Ktoś z lewego nie zmienia a później zamiast patrzyć sie na ruch przed nią pindrzy się przed lusterkiem
Wybitnie się starałeś udowodnić, że Laguna to bolid F1. Ochłoń trochę, bo nawet jeżdżenie z białym pieskiem nie wzmocni twojego wozu, a szkoda zwierzaka w razie stłuczki.
Miałem okazje spotkać to auto na drodze, obwieszone jak choinka, wydech chodzi głośno i pewnie dziurawy jak durszlak, a kierowca porusza się jakby tydzień temu odebrał prawo jazdy... zmienia pasy ruchu bez sygnalizacji kierunkowskazem, nagle zaczyna hamować, mimo, że przed nim nie ma żadnego auta, albo świeży kierowca, albo próbuje kogoś naciąć na stłuczkę, innego wytłumaczenia nie ma
Kierowca, któremu mega się spieszy. Nie może poczekać kilku sekund na zmianę światła. Musi jechać po chodniku i wjeżdżać na czerwonym świetle. Rób tak dalej, tylko szkoda, że ktoś niewinny może przez Ciebie stracić życie, bo gdyby wybiegło nawet dziecko zza tego łuku po chodniku to by była tragedia. Zacznij myśleć.
Patrz jak parkujesz, nie blokuj drugiego miejsca bo nie jestes inwalida, ludzie do banku chodza a inni musza twym zachowaniem stanac tak ze blokuja schody od parkingu. Porazka - jezdzi dwoch ani jeden nie potrafi stanc poprawnie.
Kierowca bombowca a w tym wypadku kierowczyni. Na początku zmienia pas z prawego nie patrząc sie czy np Ktoś z lewego nie zmienia a później zamiast patrzyć sie na ruch przed nią pindrzy się przed lusterkiem